Mimo, że bardzo lubię kolor biały, to jakoś nie mogę się przełamać, żeby kupić białą koszulę. Albo się ją zabrudzi ( co w moim przypadku jest bardzo prawdopodobne ) albo będzie prześwitywać.
Kolor biały, a tym bardziej białe koszule przypominają mi Paryż. Siedzisz w paryskiej Cafe de Flore i zajadasz croissanty.
I mimo, że kocham Paryż i tamtejszą atmosferę, to chyba nigdy nie kupię białych koszul. No, ale to ja. Co innego Wy. Jeśli chcecie wiedzieć coś na temat noszenia białych koszul itp. to mam nadzieję, że dotrwacie do końca tego postu :)
Białą, męską koszule możesz nosić do luźnych 3/4 spodenek (najlepiej granatowych), dżinsowego żakietu lub kurtki. Ten strój jest bardziej w stylu paryskim, więc jeśli chodzi o buty to mogą to być mokasyny lub tzw. oxfordki. Do tego oczywiście kopertówka i jeśli chcecie, szal. Stylizacja bardzo lekka i dzienna. Na kawę z koleżanką lub na spacer. Łatwa, ale za to zachwycająca.
A jeśli wybierasz się na wieczorne wyjście, to do białej koszuli załóż sukienkę i oczywiście szpilki. Ale spódnica nie musi być w tradycyjnym, czarnym kolorze. Po eksperymentują trochę z kolorami, a efekt na pewno będzie wspaniały.
Więc to tyle jeśli chodzi o białą koszule. Mam nadzieję, że dotrwałyście do ostatniej litery i, że część z tych porad Wam się przyda.
Pozdrawiam
♥
ja kocham białe koszule! to mój must have. co do ubrudzenia się to ja też mam taki "zdolności" ale jak na razie żadna z moich bardziej nie ucierpiała ;). co do prześwitywania- w moim przypadku sprawdza się świetnie biustonosz w cielistym kolorze. jest mniej widoczny niż biały. miłego dnia Ci życzę :).
OdpowiedzUsuńNo tak dobry pomysł :)
UsuńDzięki :)
Albo odwrotnie, założyć czerwony, czarny, szafirowy i jest wtedy elementem ubioru, przecież i tak nie widać go dokładnie, jedynie kolor przebija
OdpowiedzUsuń